Życie jest zmianą

Codziennie przed nami tysiące wyborów, które tak naprawdę kierunkują nasze życie drodzy mężczyźni. W zależności od wyborów jakie podejmujemy, takimi też mężczyznami się stajemy. Jednak, czy jesteśmy prawdziwymi mężczyznami, którzy mogliby się równać z rycerzami walczącymi przed wiekami o taki wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna? Chociaż we współczesnych czasach coraz mniej walczymy o Ojczyznę, to jednak pytanie pozostaje takie samo czy walczymy o naszą męskość, o odpowiedzialność, o odwagę i o pragnienia, a przede wszystkim czy walczymy o piękną.

Życie jest zmianąPrzecież zależy każdemu z nas żeby budować wspaniałe i pełne miłości małżeństwo z drugą osobą? Jednak czy robimy coś w tym kierunku? Czy robimy coś by ją poznać? By ją zdobyć? By skraść jej serce? Oczywiście musimy poznać ją i poznać jej pragnienia. Gdy poznamy jej pragnienia i potrzeby, musimy zadać sobie pytanie czy jako mężczyźni jesteśmy w stanie sprostać tym wymaganiom? Wyobraźcie sobie kobietę, nieśmiałą, perfekcjonistkę, niespontaniczną i zakrytą za ubraniem, które skrywa jej piękność. Wyobraźmy sobie, że nagle zakłada 10cm szpilki, ubiera się bardzo atrakcyjnie, zagaduje wszystkich, pozwala sobie na błędy oraz na spontaniczne wybryki. Myślę, że byłoby to nienaturalna zmiana, a wręcz niemożliwa i mogłaby spowodować powstanie w niej muru po jakimś czasie. Dlaczego? Ponieważ zmiana była zbyt gwałtowna, a czasem zmiany trzeba robić powoli. Zbyt szybka zmiana może powodować ból i niechęć. Zatem drogi mężczyzno, co trzeba zrobić byś stał się na nowo silnym, odpowiedzialnym i męskim facetem?

Na pewno powinieneś zmieniać swoje życie cały czas. Cały czas na lepsze tylko jest pytanie w jaki sposób to robisz? Jeżeli jesteś nieśmiały to pozwól sobie na coś co ją zmieni. Zagadaj na ulicy do dziewczyny i zapytaj o godzinę, zapytaj o drogę na rynek lub czy zna jakieś miejsca w mieście godnego polecenia by wypić kawę lub potańczyć. Od prostych gestów jesteś w stanie zmienić swoją nieśmiałość. Czujesz, że brakuje Ci męskości i odpowiedzialności? Czy widzisz babcię niosącą zakupy, człowieka potrzebującego pomocy? Czy pomagasz mu? Czy wspierasz kogoś dobrym słowem? Czy bronisz wartości Ci bliskich? Czy potrafisz stanąć po stronie pokrzywdzonych? Wygląda to jak przesłuchanie, ale sam powinieneś sobie zadać pytanie od jakich gestów,czynów zaczynasz budować i zmieniać siebie na lepsze. Nikt nie powiedział, że jest prosto, ale gdy będziesz stawiał sobie cele i wyzwania, zapisywał je i sam siebie z nich rozliczał, to jest szansa, że Twoje życie zmieni się na lepsze. Masz problem z rozliczaniem siebie? Poproś przyjaciela, kolegę, mamę, babcię sąsiada lub panię sprzedającą obwarzanki, by pomogli Ci stawać się lepszym człowiekiem, dojrzałym mężczyzną, a być może kiedyś mężem i ojcem.

Przytoczę cytat niczym z poradnika młodego ogrodnika: „Życie jest zmianą, jeżeli przestaniesz się zmieniać, przestaniesz żyć”. Dojrzały człowieku, popatrz na swoje ręce i zadaj sobie pytanie: w czyich rękach jest Twoje życie i jak znajdziesz tą osobę, to weźcie się razem do roboty 🙂